się w mediach, w przestrzeni symbolicznej. Wojna uległa nie tylko, jak napisał Žižek, wirtualizacji, ale i karnawalizacji. Armia serbska szybko pochowała do schronów swoją broń, wystawiając na cel NATO tekturowe i plastikowe imitacje czołgów i samochodów. Prawdziwa broń została niemal nie tknięta. Raport NATO mówi o zniszczonych stu dwudziestu czołgach, ale już same US Air Force przyznają, że udało się zniszczyć czternaście czołgów, osiemnaście ciężarówek i dwadzieścia armat.<br>W miastach na ulice wylegli ludzie z przypiętymi do ubrań tarczami, tańczyli i śpiewali na mostach, wiedząc, że żołnierze trzeciej fali nie atakują cywili. Punktem kulminacyjnym tego karnawału było "przypadkowe