Typ tekstu: Książka
Autor: Liebert Jerzy
Tytuł: Poezje wybrane
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1930
jeśli nasze słowa tylko tu coś znaczą,
Jeśli dla nieba mamy nieznajomą mowę?

O, poeto natchniony! Pod statuą lśniącą
Schylony i bijący w struny z całej mocy,
Lutnię srebrną i czarną, podobną do nocy,
Gdy odkładasz, zmęczony, pomódl się gorąco!

ZAŚLUBINY

Napracujesz się, pot z czoła zetrzesz,
Wyprostujesz grzbiet - niech stygnie.
Stoi dom twój, ściana przy ścianie,
Już pod dachem, już się wydźwignął.

Brzoza schyla się, w okna zagląda,
Trze się listek o listek na drzewie;
A tyś stanął, ważysz coś w myślach,
Oczyś zamknął i patrzysz w siebie.

Kogóż, kogóż w dom ten wprowadzę?
Któż to stanie przy moim boku
jeśli nasze słowa tylko tu coś znaczą,<br>Jeśli dla nieba mamy nieznajomą mowę?<br><br>O, poeto natchniony! Pod statuą lśniącą<br>Schylony i bijący w struny z całej mocy,<br>Lutnię srebrną i czarną, podobną do nocy,<br>Gdy odkładasz, zmęczony, pomódl się gorąco!&lt;/&gt;<br><br>&lt;div1&gt;&lt;tit1&gt;ZAŚLUBINY&lt;/&gt;<br><br>Napracujesz się, pot z czoła zetrzesz,<br>Wyprostujesz grzbiet - niech stygnie.<br>Stoi dom twój, ściana przy ścianie,<br>Już pod dachem, już się wydźwignął.<br><br>Brzoza schyla się, w okna zagląda,<br>Trze się listek o listek na drzewie;<br>A tyś stanął, ważysz coś w myślach,<br>&lt;orig&gt;Oczyś&lt;/&gt; zamknął i patrzysz w siebie.<br><br>Kogóż, kogóż w dom ten wprowadzę?<br>Któż to stanie przy moim boku
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego