Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fakt
Nr: 02.09
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
z kłamstwami polityków o majątkach. Gdy ich oświadczenia majątkowe będzie sprawdzać skarbówka, kłamcy trafią do więzienia
Pomysł jest prosty. Deklaracje majątkowe posłów, które teraz pieczołowicie zbiera Kancelaria Sejmu i publikuje na stronach internetowych, mają być skrupulatnie sprawdzane przez urzędy skarbowe. I jeśli jakikolwiek polityk skłamie, czeka go kara. I to surowa: do trzech lat więzienia i odsunięcie na 10 lat od stanowisk publicznych.
Projekt, który już forsuje w Sejmie Prawo i Sprawiedliwość, nie podoba się zbytnio politykom. Zwłaszcza tym bogatym. Wyrzucony z SLD poseł Jan Chaładaj (52 l.), który szczyci się prawie czteromilionowym majątkiem, kręci nosem: - Urzędy skarbowe mają co innego
z kłamstwami polityków o majątkach. Gdy ich oświadczenia majątkowe będzie sprawdzać skarbówka, kłamcy trafią do więzienia&lt;/&gt;<br>Pomysł jest prosty. Deklaracje majątkowe posłów, które teraz pieczołowicie zbiera Kancelaria Sejmu i publikuje na stronach internetowych, mają być skrupulatnie sprawdzane przez urzędy skarbowe. I jeśli jakikolwiek polityk skłamie, czeka go kara. I to surowa: do trzech lat więzienia i odsunięcie na 10 lat od stanowisk publicznych.<br>Projekt, który już forsuje w Sejmie Prawo i Sprawiedliwość, nie podoba się zbytnio politykom. Zwłaszcza tym bogatym. Wyrzucony z SLD poseł Jan Chaładaj (52 l.), który szczyci się prawie czteromilionowym majątkiem, kręci nosem: &lt;q&gt;- Urzędy skarbowe mają co innego
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego