Typ tekstu: Książka
Autor: Kieniewicz Stefan
Tytuł: Historia Polski 1795-1918
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1968
reakcyjnego skrzydła dygnitarzy petersburskich. Pracował on świadomie na zgubę Królestwa, przygotowując grunt do jego likwidacji, podsycając podejrzliwość cara doniesieniami o nurtującym Polskę duchu rewolucji, a przykładając też rękę do rozstroju warszawskich finansów. Jako człowiek sprzedajny i nikczemny, otoczony był w Polsce nienawiścią i pogardą. Pozostawienie w Warszawie Konstantego i Nowosilcowa świadczyło, że Aleksander nie miał zaufania do Polaków. Nie przestawał obiecywać polskiej arystokracji, że "będzie pracował dla szczęścia Polski", że wciąż rozmyśla o przyłączeniu do Królestwa "zabranych" guberni. Żądał w zamian bezwzględnej uległości i zdania się na jego wolę. Przedstawicieli dawnej arystokracji (Czartoryskiego, Potockiego) stopniowo odsuwał od władzy, zastępując ich ludźmi
reakcyjnego skrzydła dygnitarzy petersburskich. Pracował on świadomie na zgubę Królestwa, przygotowując grunt do jego likwidacji, podsycając podejrzliwość cara doniesieniami o nurtującym Polskę duchu rewolucji, a przykładając też rękę do rozstroju warszawskich finansów. Jako człowiek sprzedajny i nikczemny, otoczony był w Polsce nienawiścią i pogardą. Pozostawienie w Warszawie Konstantego i Nowosilcowa świadczyło, że Aleksander nie miał zaufania do Polaków. Nie przestawał obiecywać polskiej arystokracji, że "będzie pracował dla szczęścia Polski", że wciąż rozmyśla o przyłączeniu do Królestwa "zabranych" guberni. Żądał w zamian bezwzględnej uległości i zdania się na jego wolę. Przedstawicieli dawnej arystokracji (Czartoryskiego, Potockiego) stopniowo odsuwał od władzy, zastępując ich ludźmi
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego