Typ tekstu: Blog
Autor: Natalia
Tytuł: Night Natalia
Rok: 2003
który przyleciał tu ze starego parku. Znaczyło to, że dawny zakurzony park miejski był teraz wolny, że niedługo już - sądząc po postępach przyrody w tym miejscu - połączy się ze świeżo wyrosłym lasem.
- Pięknie, prawda? Nie zostanie po was żaden ślad, potwory. - To już nie był ten cichy szept, lecz nienawistny syk. - Kiedy dokończę dzieła, nie będzie tu niczego, co przypominało by waszą obecność. Nie zasługujecie na istnienie!
*Kupiłam sobie numer specjalny Kawaii z... Sailor Moon. Cofam się?

Zwariowałam (ale dlaczego?)

Usiłuję przeczytać pięć bądź sześć książek na raz.
Usiłuję nie wpaść w histerię, mimo, iż życie moje robi się coraz bardziej
który przyleciał tu ze starego parku. Znaczyło to, że dawny zakurzony park miejski był teraz wolny, że niedługo już - sądząc po postępach przyrody w tym miejscu - połączy się ze świeżo wyrosłym lasem.<br>- Pięknie, prawda? Nie zostanie po was żaden ślad, potwory. - To już nie był ten cichy szept, lecz nienawistny syk. - Kiedy dokończę dzieła, nie będzie tu niczego, co przypominało by waszą obecność. Nie zasługujecie na istnienie!<br>*Kupiłam sobie numer specjalny Kawaii z... Sailor Moon. Cofam się?&lt;/&gt;<br><br>&lt;div&gt;&lt;tit&gt;Zwariowałam (ale dlaczego?)&lt;/&gt;<br><br>Usiłuję przeczytać pięć bądź sześć książek na raz.<br>Usiłuję nie wpaść w histerię, mimo, iż życie moje robi się coraz bardziej
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego