Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Ozon
Nr: 10
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2005
na klezmerów wiele zawdzięcza tej serii, która zaprezentowała atrakcyjną formułę łączącą żydowską żarliwość z echami jazzu, rocka, a nawet elektroniką i awangardą.

Sam Bester odcina się od potocznych skojarzeń z muzyką klezmerską. - Nasze brzmienie bliskie jest kameralistyce, a fundamentalne znaczenie ma emocjonalność wykonania. Inspiruje nas tradycja na wskroś sakralnej muzyki synagogalnej i chasydzkiej - tłumaczy. Entuzjazm, z jakim na świecie przyjmowane są albumy The Cracow Klezmer Band, pokazuje, że słuchaczom muzyki żydowskiej nie wystarcza rozrywkowe granie. Zwrot ku duchowości, pogłębianie kulturowych dociekań dają też o sobie znać u innych polskich artystów.
- Rozumienie kultury żydowskiej wciąż jest stereotypowe. Ja wcale nie gram muzyki
na klezmerów wiele zawdzięcza tej serii, która zaprezentowała atrakcyjną formułę łączącą żydowską żarliwość z echami jazzu, rocka, a nawet elektroniką i awangardą. <br><br>Sam Bester odcina się od potocznych skojarzeń z muzyką klezmerską. - Nasze brzmienie bliskie jest kameralistyce, a fundamentalne znaczenie ma emocjonalność wykonania. Inspiruje nas tradycja na wskroś sakralnej muzyki synagogalnej i chasydzkiej - tłumaczy. Entuzjazm, z jakim na świecie przyjmowane są albumy The Cracow Klezmer Band, pokazuje, że słuchaczom muzyki żydowskiej nie wystarcza rozrywkowe granie. Zwrot ku duchowości, pogłębianie kulturowych dociekań dają też o sobie znać u innych polskich artystów. <br>- Rozumienie kultury żydowskiej wciąż jest stereotypowe. Ja wcale nie gram muzyki
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego