spełniać kryteria. Rolnik musi przedstawić jakieś konkretne plany urządzenia swojego gospodarstwa. Ci, którzy nie będą w stanie odpowiednio przestawić swego gospodarstwa otrzymają dopłaty socjalne - nie niższe niż 12% najniższego wynagrodzenia.<br>- Gdy podsumujemy pracę rolnika w górach, to okaże się, że społeczeństwo jest mu wiele winne - uważa poseł Dembiński. Przecież może sypać nawozy wiadrami i będziemy mieli guzik, a nie czystą wodę. Może opryskiwać uprawy tak, że motylom skrzydła opadną, a i tak jego produkcja nie będzie opłacalna. On może być trucicielem, ale i strażnikiem krajobrazu. I za to ostatnie trzeba mu zapłacić - przekonywał Dembiński.<br>&lt;au&gt;fig.&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="art"&gt;<br><br>&lt;tit&gt;Liptów za Mečiarem&lt;/tit&gt;<br><br>15 maja w