Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 10.02 (40)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
się - nie dość, że kupili towar importowany (a więc zapewne lepszy), to jeszcze tańszy niż krajowy. Po kilku latach ci, którzy skorzystali z takich promocji, zaczynają żałować. Podejrzanie tanie rury i rynny przeciekają. Dachówka puszcza na złączeniach. Blachy tracą kolor. Papy się odklejają. Gresy i zaprawy tynkarskie ścierają się i sypią.

Zdaniem Zbigniewa Bachmana z Izby Przemysłowo-Handlowej Budownictwa, prawdziwą plagą są też podrabiane wyroby znanych producentów i towary produkowane w małych warsztatach, na dziko. Sprzedawane są potem w lokalnych hurtowniach i sklepach bez żadnych norm i atestów. Ten problem dotyczy szczególnie biedniejszych rejonów kraju. Bachman wymienia liczne grzechy popełniane przy
się - nie dość, że kupili towar importowany (a więc zapewne lepszy), to jeszcze tańszy niż krajowy. Po kilku latach ci, którzy skorzystali z takich promocji, zaczynają żałować. Podejrzanie tanie rury i rynny przeciekają. Dachówka puszcza na złączeniach. Blachy tracą kolor. Papy się odklejają. Gresy i zaprawy tynkarskie ścierają się i sypią.<br><br>Zdaniem Zbigniewa Bachmana z Izby Przemysłowo-Handlowej Budownictwa, prawdziwą plagą są też podrabiane wyroby znanych producentów i towary produkowane w małych warsztatach, na dziko. Sprzedawane są potem w lokalnych hurtowniach i sklepach bez żadnych norm i atestów. Ten problem dotyczy szczególnie biedniejszych rejonów kraju. Bachman wymienia liczne grzechy popełniane przy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego