zniszczonych wiaduktów potrzeba co najmniej 70 mln zł rocznie. Tymczasem na wszystkie renowacje drogowe w stolicy ZDM otrzyma w 2002 r. prawdopodobnie tylko o 10 mln zł więcej. Dyrektor Zarządu Dróg Tomasz Szawłowski wyliczył, że program ratowania stanu technicznego warszawskich estakad potrwa nie krócej niż pięć lat. A więc ostrożnie szacując pochłonie od 350 do 400 mln zł. Biorąc pod uwagę możliwości budżetu miasta jest już dzisiaj pewne, że nawet jeżeli rozpocznie się w przyszłym roku (co wcale jeszcze nie zostało przesądzone), to nie potrwa pięć lat, jak założono, lecz dwa lub nawet trzy razy dłużej, bo zamiast 70 mln rocznie