Typ tekstu: Książka
Autor: Czeszko Bohdan
Tytuł: Pokolenie
Rok wydania: 1974
Rok powstania: 1951
stroniczkach bibulastego papieru. Słowa drukowane na jednej stronie widoczne były i na odwrotnej.
Złożone w dziesięcioro, ukryte w zakamarkach odzieży papierki przenosi stary stolarz przez miasto kotłujące się od ulicznych łapanek. Teraz wśród zwałów żydowskiej odzieży Jurek odczytywał półgłosem tekst: ...Jakże daleko jesteśmy od tych dni czupurnych, kiedy to garstka szaleńców rzuciła w twarz nieruchawym politykom wezwanie, aby razem z robotnikiem i chłopem chwycili za karabin.
jakże daleko jesteśmy od tych dni szalonych, kiedy to z paroma rewolwerami wydaliśmy wojnę uzbrojonemu w czołgi i działa przeciwnikowi.
Mamy za sobą parę miesięcy zimowych przygotowań, mamy za sobą pierwsze lato partyzantki. Czas, by
stroniczkach bibulastego papieru. Słowa drukowane na jednej stronie widoczne były i na odwrotnej.<br>Złożone w dziesięcioro, ukryte w zakamarkach odzieży papierki przenosi stary stolarz przez miasto kotłujące się od ulicznych łapanek. Teraz wśród zwałów żydowskiej odzieży Jurek odczytywał półgłosem tekst: ...Jakże daleko jesteśmy od tych dni czupurnych, kiedy to garstka szaleńców rzuciła w twarz nieruchawym politykom wezwanie, aby razem z robotnikiem i chłopem chwycili za karabin.<br>jakże daleko jesteśmy od tych dni szalonych, kiedy to z paroma rewolwerami wydaliśmy wojnę uzbrojonemu w czołgi i działa przeciwnikowi.<br>Mamy za sobą parę miesięcy zimowych przygotowań, mamy za sobą pierwsze lato partyzantki. Czas, by
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego