Typ tekstu: Książka
Autor: Ziomek Jerzy
Tytuł: Renesans
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1973
charakterystycznych, są tu jednak cechy szczególne tego rozdziału, zawierającego pochwałę ziemiańskiej Arkadii. Każda z pór roku dostarcza rozkoszy. Kochanowski obserwował zmienność czasów: chwalił radośnie wiosnę po gnuśnej zimie. Rej widzi rozkosze wszystkich pór, rozkosze zresztą dość utylitarne, od człowieka żąda akceptacji praw natury i w zgodzie z nią dostrzega gwarancję szczęśliwości. W zgodzie z naturą i wyznaczonym przez nią spokojnym rytmem.
W księdze trzeciej, poświęconej wiekowi sędziwemu, pisze Rej o niebacznym pośpiechu:

- A są drudzy, co jakoby z radością czasy swe wyliczają, aby im rychło zbiegły; bo go usłyszysz jeszcze w mięsopusty po onej roztropnej biesiedzie, a on sobie dobrze tuszy
charakterystycznych, są tu jednak cechy szczególne tego rozdziału, zawierającego pochwałę ziemiańskiej Arkadii. Każda z pór roku dostarcza rozkoszy. Kochanowski obserwował zmienność czasów: chwalił radośnie wiosnę po gnuśnej zimie. Rej widzi rozkosze wszystkich pór, rozkosze zresztą dość utylitarne, od człowieka żąda akceptacji praw natury i w zgodzie z nią dostrzega gwarancję szczęśliwości. W zgodzie z naturą i wyznaczonym przez nią spokojnym rytmem.<br>W księdze trzeciej, poświęconej wiekowi sędziwemu, pisze Rej o niebacznym pośpiechu:<br><br>&lt;q&gt;- A są drudzy, co jakoby z radością czasy swe wyliczają, aby im rychło zbiegły; bo go usłyszysz jeszcze w mięsopusty po onej roztropnej biesiedzie, a on sobie dobrze tuszy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego