Typ tekstu: Książka
Autor: Mariusz Cieślik
Tytuł: Śmieszni kochankowie
Rok: 2004
boli, to ciebie też, jak ona się cieszy, to ty też?
- Naprawdę tak jest, w każdym razie często tak się zdarza.
- To co ona teraz czuje?
- Podniecenie. Mówiłem ci, że rzadko miewamy gości, cieszy się, kiedy ktoś nas odwiedza. Poza tym ona ciebie lubi.
- Przecież mnie nie zna.
- To nie szkodzi. Pamiętasz, jak prowadziłeś występy w klubie na uczelni?
- Ale to było chyba dziesięć lat temu.
- To nic, Kasia była tam ze mną i zapamiętała tylko ciebie. Uważa, że miałeś do tego talent, często o tym później wspominała.
- Powinieneś był zaprosić mnie wtedy, chętnie poznałbym twoją siostrę. Zdaje się, że jest
boli, to ciebie też, jak ona się cieszy, to ty też?<br>- Naprawdę tak jest, w każdym razie często tak się zdarza.<br>- To co ona teraz czuje?<br>- Podniecenie. Mówiłem ci, że rzadko miewamy gości, cieszy się, kiedy ktoś nas odwiedza. Poza tym ona ciebie lubi.<br>- Przecież mnie nie zna.<br>- To nie szkodzi. Pamiętasz, jak prowadziłeś występy w klubie na uczelni?<br>- Ale to było chyba dziesięć lat temu.<br>- To nic, Kasia była tam ze mną i zapamiętała tylko ciebie. Uważa, że miałeś do tego talent, często o tym później wspominała.<br>- Powinieneś był zaprosić mnie wtedy, chętnie poznałbym twoją siostrę. Zdaje się, że jest
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego