zapałem młodych muzyków uczestniczących w Campingu w sporej liczbie. Cel organizatorów - integracja naszego środowiska - moim zdaniem został całkowicie osiągnięty. Tu się okazuje, że nie ma żadnego konfliktu pokoleń. Jest szacunek, chęć czynienia dobrych rzeczy po obu stronach. Sprzyja temu atmosfera przyjaźni, takiej rodzicielskiej, nie akademickiej opieki.<br>Starzy chcą przekazać młodym sztafetę, a młodzież jest piękna, bo ją odbiera i sprawia nam to ogromną radość. Młodych cieszy, że ich akceptujemy, oni czują, że są lubiani, że mogą pokazać nawet swoje mankamenty. Ale tak naprawdę tych mankamentów ja nie słyszę. Oni są tak dobrze przygotowani i tak poważnie, co nie znaczy <orig>ponuracko</> traktują