Typ tekstu: Książka
Autor: Chmielewska Joanna
Tytuł: Lesio
Rok wydania: 2004
Rok powstania: 1973
miał przed sobą już tylko dwa biegi. Dzięki drugiemu sposobowi Opatrzności nie zdążył stracić w nich więcej niż dwa tysiące złotych, z przyczyn nader prostych.
Otóż nie przyszło mu do głowy, że mógłby obstawiać więcej kombinacji niż jedną, a nikt jakoś, szczęśliwie, tej złotej myśli mu nie podsunął. Dzierżąc wysoko sztandar dziadowskiego honoru Lesio absolutnie nie mógł już zejść poniżej stawki tysiąca złotych i gdyby obstawiał kilka porządków, niewątpliwie przegrałby wszystko co do grosza. Dzięki opiece sił wyższych pozbył się więc tylko uciążliwego balastu trzech tysięcy, a z całą resztą pozostał.
Kiedy, jako jeden z ostatnich, opuszczał tereny rozpusty, umysł jego
miał przed sobą już tylko dwa biegi. Dzięki drugiemu sposobowi Opatrzności nie zdążył stracić w nich więcej niż dwa tysiące złotych, z przyczyn nader prostych.<br>Otóż nie przyszło mu do głowy, że mógłby obstawiać więcej kombinacji niż jedną, a nikt jakoś, szczęśliwie, tej złotej myśli mu nie podsunął. Dzierżąc wysoko sztandar dziadowskiego honoru Lesio absolutnie nie mógł już zejść poniżej stawki tysiąca złotych i gdyby obstawiał kilka porządków, niewątpliwie przegrałby wszystko co do grosza. Dzięki opiece sił wyższych pozbył się więc tylko uciążliwego balastu trzech tysięcy, a z całą resztą pozostał.<br>Kiedy, jako jeden z ostatnich, opuszczał tereny rozpusty, umysł jego
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego