Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Dzień Dobry
Nr: 16/02
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2001
pojazdów skręcających w prawo z ulicy prostopadłej - wyjaśnia rzecznik. - Kierowca przejeżdżałby skręt sugerując się zieloną strzałką, a za skrętem miałby czerwone światło.

Niewidoczne światło

Wtedy jednak zaczęli się skarżyć kierowcy. Stojący po prawej stronie sygnalizator był niewidoczny z lewego pasa, a kierowca, który chciał na niego patrzeć, musiał go specjalnie "szukać" wzrokiem i spoglądać w bok, czyli nie tam, gdzie miał jechać. A gdy na prawym pasie stanął autobus lub samochód ciężarowy w ogóle nie było go widać. Kierowca, który wtedy zjeżdżał z ronda, nawet jeśli zrobił to bezpiecznie (czyli wtedy, gdy nic nie jechało z prawej strony), to i tak łamał
pojazdów skręcających w prawo z ulicy prostopadłej&lt;/&gt; - wyjaśnia rzecznik. &lt;q&gt;- Kierowca przejeżdżałby skręt sugerując się zieloną strzałką, a za skrętem miałby czerwone światło.&lt;/&gt;<br><br>&lt;tit&gt;Niewidoczne światło&lt;/&gt;<br><br>Wtedy jednak zaczęli się skarżyć kierowcy. Stojący po prawej stronie sygnalizator był niewidoczny z lewego pasa, a kierowca, który chciał na niego patrzeć, musiał go specjalnie "szukać" wzrokiem i spoglądać w bok, czyli nie tam, gdzie miał jechać. A gdy na prawym pasie stanął autobus lub samochód ciężarowy w ogóle nie było go widać. Kierowca, który wtedy zjeżdżał z ronda, nawet jeśli zrobił to bezpiecznie (czyli wtedy, gdy nic nie jechało z prawej strony), to i tak łamał
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego