Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Rozmowa o rodzinie, opowiadanie dowcipów
Rok powstania: 2001
ale panu właśnie bardzo pasują te kawały. Ja to już jestem przyzwyczajona, że zawsze co do pana przyjdę, to panu zawsze jakieś śmieszne rzeczy mówi.
No właśnie.
Jasiu w szkole mówi, młoda nauczycielka, ale mówi, proszę panią, proszę pani, jak to jest? Że ja mam rozporek na dwa guziczki, a tatuś na cztery?
Aha.
No, masz małego ptaszka i dlatego masz na dwa guziczki. A jak ci ptaszek urośnie, to będziesz miał tak jak tatuś, na cztery guziczki. Dobrze. Za chwilę Jasiu rączkę, dwa paluszki do góry. Proszę panią, proszę pani, a jakiego ksiądz ma ptaszka, jak ma rozporek na trzydzieści
ale panu właśnie bardzo pasują te kawały. Ja to już jestem przyzwyczajona, że zawsze co do pana przyjdę, to panu zawsze jakieś śmieszne rzeczy mówi.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;No właśnie.&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Jasiu w szkole mówi, młoda nauczycielka, ale mówi, &lt;q&gt;proszę &lt;orig reg="pani"&gt;panią&lt;/&gt;, proszę pani, jak to jest? Że ja mam rozporek na dwa guziczki, a tatuś na cztery?&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Aha.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;&lt;q&gt;No, masz małego ptaszka i dlatego masz na dwa guziczki. A jak ci ptaszek urośnie, to będziesz miał tak jak tatuś, na cztery guziczki.&lt;/&gt; Dobrze. Za chwilę Jasiu rączkę, dwa paluszki do góry. &lt;q&gt;Proszę &lt;orig reg="pani"&gt;panią&lt;/&gt;, proszę pani, a jakiego ksiądz ma ptaszka, jak ma rozporek na trzydzieści
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego