Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Stolica
Nr: 10
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1962
ze Stanisławowa, na deskach miejscowej sceny stawiał pierwsze swe kroki.
Debiutował 8. XII. 1894 roku, w "Mazepie" Słowackiego. Debiutował w nie byle jakim towarzystwie: główną rolę kobiecą grała 54-letnia wtedy Helena Modrzejewska, wsławiona już nie tylko w Europie, ale i na scenie amerykańskiej, uznana za jedną z największych gwiazd teatru. Przyjechała do Staniławowa na gościnne występy, w towarzystwie słynnego tragika, Romana Żelazowskiego.
Z tych doświadczeń umiał korzystać młodziutki adept aktorstwa, Wojciech Brydziński. Umiał też korzystać z koleżeńskiej pomocy swego przyjaciela, niebawem wsławionego aktora, Aleksandra Zelwerowicza, gdy obaj dostali się na scenę w Łodzi. Umiał przede wszystkim zdobywać doświadczenie w jednym
ze Stanisławowa, na deskach miejscowej sceny stawiał pierwsze swe kroki.&lt;/intro&gt;<br>Debiutował 8. XII. 1894 roku, w "Mazepie" Słowackiego. Debiutował w nie byle jakim towarzystwie: główną rolę kobiecą grała 54-letnia wtedy Helena Modrzejewska, wsławiona już nie tylko w Europie, ale i na scenie amerykańskiej, uznana za jedną z największych gwiazd teatru. Przyjechała do Staniławowa na gościnne występy, w towarzystwie słynnego tragika, Romana Żelazowskiego.<br>Z tych doświadczeń umiał korzystać młodziutki adept aktorstwa, Wojciech Brydziński. Umiał też korzystać z koleżeńskiej pomocy swego przyjaciela, niebawem wsławionego aktora, Aleksandra Zelwerowicza, gdy obaj dostali się na scenę w Łodzi. Umiał przede wszystkim zdobywać doświadczenie w jednym
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego