Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fronda
Nr: 9.10
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1998
sowieckiego kontrwywiadu, a pieczę nad nim sprawował Bokij. Zajmowało się ono wykorzystywaniem zjawisk paranormalnych do pracy wywiadowczej i kontrwywiadowczej. Barczenko (najpierw pracownik laboratorium biofizyki Politechniki Moskiewskiej, potem Moskiewskiego Instytutu Energetycznego, a w końcu laboratorium neuroenergii w Instytucie Medycyny Eksperymentalnej) uczył czekistów telepatii, hipnozy oraz technik okultystycznych. Chodziło o opanowanie niekonwencjonalnych technik porozumiewania się na odległość czy werbowania współpracowników. W archiwach Gestapo, zdobytych przez Armię Czerwoną, a znajdujących się obecnie w Centrum Przechowywania Kolekcji Historyczno-Dokumentalnych w Moskwie, znajdują się akta sprawy niejakiego Jagilskiego, młodego Niemca, który w latach 30. związał się z grupą buddystów w Berlinie. Z czasem "buddyści" nakłonili go
sowieckiego kontrwywiadu, a pieczę nad nim sprawował Bokij. Zajmowało się ono wykorzystywaniem zjawisk paranormalnych do pracy wywiadowczej i kontrwywiadowczej. Barczenko (najpierw pracownik laboratorium biofizyki Politechniki Moskiewskiej, potem Moskiewskiego Instytutu Energetycznego, a w końcu laboratorium <orig>neuroenergii</> w Instytucie Medycyny Eksperymentalnej) uczył czekistów telepatii, hipnozy oraz technik okultystycznych. Chodziło o opanowanie niekonwencjonalnych technik porozumiewania się na odległość czy werbowania współpracowników. W archiwach Gestapo, zdobytych przez Armię Czerwoną, a znajdujących się obecnie w Centrum Przechowywania Kolekcji Historyczno-Dokumentalnych w Moskwie, znajdują się akta sprawy niejakiego Jagilskiego, młodego Niemca, który w latach 30. związał się z grupą buddystów w Berlinie. Z czasem "buddyści" nakłonili go
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego