Typ tekstu: Książka
Autor: Wolanowski Lucjan
Tytuł: Upał i gorączka
Rok: 1996
tyle razy zmieniała kierunek, że tylko prorok mógł to przewidzieć. Skręcała tak nagle, jak to czyni tylko kobieta za kierownicą... Carol, kiedy się połapała, że wszyscy na nią patrzą, nagle jak nie podkasze spódnicy, jak nie rzuci się kłusem naprzód... Hazel była kapryśna i kosztowna jak gwiazda baletu... Louise swym temperamentem tak się dała we znaki załodze Iwo-dzimy, że dopiero po trzydziestu sześciu godzinach jej wyuzdanych tanów personel lotniska odważył się wypełznąć z wydrążonych w skale podziemnych przejść... Rozumie więc pan, że teraz trudno jest coś powiedzieć o Lornie. My jej jeszcze nie znamy...
Rozmówca mój najgorzej wspomina Louise.
- Panie
tyle razy zmieniała kierunek, że tylko prorok mógł to przewidzieć. Skręcała tak nagle, jak to czyni tylko kobieta za kierownicą... Carol, kiedy się połapała, że wszyscy na nią patrzą, nagle jak nie podkasze spódnicy, jak nie rzuci się kłusem naprzód... Hazel była kapryśna i kosztowna jak gwiazda baletu... Louise swym temperamentem tak się dała we znaki załodze Iwo-dzimy, że dopiero po trzydziestu sześciu godzinach jej wyuzdanych tanów personel lotniska odważył się wypełznąć z wydrążonych w skale podziemnych przejść... Rozumie więc pan, że teraz trudno jest coś powiedzieć o Lornie. My jej jeszcze nie znamy...<br> Rozmówca mój najgorzej wspomina Louise.<br> - Panie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego