Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: O znajomych przy kawie
Rok powstania: 2003
rozgniótł.
A może chciał zwrócić uwagę na siebie, wiesz, bo wy siedzieliście z tą małą.
Może i tak. Albo po prostu chciał nie wiem, wiesz, ją przytulić, czy co? Bo on na pewno krzywdy to jej nie chciał zrobić. Ale nie, nie...Zaraz się ta mała rozpłakała i jak...jak ten..., to też przestraszył się on i...Zaraz
Na tych..., w Tarnobrzegu na działce.
No.

Tylko byliśmy przed samą drogą. Ja mu robiłam przed, ale patrzę, tutaj mam jakieś kłody przy nogach, na dole. Mówię, co to jest? A ja adidasy ubrałam, żeby mi było wygodnie na drogę. Tak mi pasują, jak
rozgniótł.&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;A może chciał zwrócić uwagę na siebie, wiesz, bo wy siedzieliście z tą małą.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Może i tak. Albo po prostu chciał nie wiem, wiesz, ją przytulić, czy co? Bo on na pewno krzywdy to jej nie chciał zrobić. Ale nie, nie...Zaraz się ta mała rozpłakała i jak...jak ten..., to też przestraszył się on i...Zaraz &lt;gap&gt;&lt;/&gt;<br>&lt;who4&gt;Na tych...&lt;vocal desc="yyy"&gt;, w &lt;name type="place"&gt;Tarnobrzegu&lt;/&gt; na działce.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;No.&lt;/&gt;<br>&lt;who4&gt;&lt;gap&gt;&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Tylko byliśmy przed samą drogą. Ja mu robiłam przed, ale patrzę, tutaj mam jakieś kłody przy nogach, na dole. Mówię, co to jest? A ja adidasy ubrałam, żeby mi było wygodnie na drogę. Tak mi pasują, jak
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego