Typ tekstu: Książka
Autor: Kuncewiczowa Maria
Tytuł: Cudzoziemka
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1936
najradośniejszej motylej nadziei - szerzył się w teatrze brzask miłości uwieńczonej śmiercią. Władyś znał dobrze tę operę i nie lubił jej tragicznego końca. Od pierwszej sceny opancerzał się przeciw smutkowi finału. Kiedy Pinkerton - rozkochany - pisał pod gwiazdami: "Tyś moja... na całe życie!" - chrząkał z dezaprobatą i nieufnym wzrokiem oprowadzał patetyczne gesty tenora. W drugim akcie, w czasie rozmowy Butterfly z konsulem o ptaszkach i różach amerykańskich, śmiał się złowieszczo, a w scenie z kwiatami odwracał głowę od egzaltowanej Japonki i jej głupiej sługi.
Sąsiadka Róży łkała, ściskając ręce męża, który ją uspokajał. Róża syknęła wrogo i powiedziała po francusku:
- Żądam ciszy za
najradośniejszej motylej nadziei - szerzył się w teatrze brzask miłości uwieńczonej śmiercią. Władyś znał dobrze tę operę i nie lubił jej tragicznego końca. Od pierwszej sceny opancerzał się przeciw &lt;page nr=55&gt; smutkowi finału. Kiedy Pinkerton - rozkochany - pisał pod gwiazdami: "Tyś moja... na całe życie!" - chrząkał z dezaprobatą i nieufnym wzrokiem oprowadzał patetyczne gesty tenora. W drugim akcie, w czasie rozmowy Butterfly z konsulem o ptaszkach i różach amerykańskich, śmiał się złowieszczo, a w scenie z kwiatami odwracał głowę od egzaltowanej Japonki i jej głupiej sługi. <br>Sąsiadka Róży łkała, ściskając ręce męża, który ją uspokajał. Róża syknęła wrogo i powiedziała po francusku: <br>- Żądam ciszy za
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego