Typ tekstu: Strona internetowa
Autor: Sławomir Shuty
Tytuł: Blok - powieść hipertekstowa
Rok: 2003
brzuchem. Na złość im. Teraz co zrobią? A do Niemiec puścić nie chcieli..! Sąsiadki zaraz gadały do siebie w windzie: z bączkiem wróciła, a taka porządna się wydawała, taka cicha niby, takie to do rany przyłóż, a to się dopiero okazało co z niej jest - gonicha!, nie pilnujesz, to masz teraz babo placek, o boże co się teraz na tym świecie wyrabia!
- Wiesz, kto jest ojcem? - dopytywał się tata i mama.
- A skąd mam wiedzieć - Wanda odwróciła się obrażona na pięcie, poszła do pokoiku i dała taneczną muzykę na maxa.
- Tak żeś córkę wychowała! - darł się tata na mamę - A ty
brzuchem. Na złość im. Teraz co zrobią? A do Niemiec puścić nie chcieli..! Sąsiadki zaraz gadały do siebie w windzie: z &lt;orig&gt;bączkiem&lt;/&gt; wróciła, a taka porządna się wydawała, taka cicha niby, takie to do rany przyłóż, a to się dopiero okazało co z niej jest - &lt;orig&gt;gonicha&lt;/&gt;!, nie pilnujesz, to masz teraz babo placek, o boże co się teraz na tym świecie wyrabia! <br>- Wiesz, kto jest ojcem? - dopytywał się tata i mama. <br>- A skąd mam wiedzieć - Wanda odwróciła się obrażona na pięcie, poszła do pokoiku i dała taneczną muzykę na maxa. <br>- Tak żeś córkę wychowała! - darł się tata na mamę - A ty
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego