Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 02.05 (5)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2005
zasługi i to nimi, a nie skromną studentką, wedle wszelkich zasad logiki, powinno interesować się SB. Nigdy nie była zatrzymana, pałowana, nie starała się o paszport, nikt nie wzywał jej na rozmowy do Pałacu Mostowskich. Teraz jednak, jak to sobie analizuje, uważa, że mogli się nią zainteresować podczas strajku. Mógł też coś powiedzieć znajomy, swego czasu bywalec domu, który pewnego dnia po prostu zniknął. Odnalazł się za granicą. Okazało się, że dostał paszport w najgorszym czasie, kiedy rzadko dawano je za darmo.

SB szukała współpracowników w zakładach pracy. Chcieli wiedzieć, co naprawdę myśli i mówi klasa robotnicza. Bandzerewicz domyśla się, że teczkę
zasługi i to nimi, a nie skromną studentką, wedle wszelkich zasad logiki, powinno interesować się SB. Nigdy nie była zatrzymana, &lt;orig&gt;pałowana&lt;/&gt;, nie starała się o paszport, nikt nie wzywał jej na rozmowy do Pałacu Mostowskich. Teraz jednak, jak to sobie analizuje, uważa, że mogli się nią zainteresować podczas strajku. Mógł też coś powiedzieć znajomy, swego czasu bywalec domu, który pewnego dnia po prostu zniknął. Odnalazł się za granicą. Okazało się, że dostał paszport w najgorszym czasie, kiedy rzadko dawano je za darmo.<br><br>SB szukała współpracowników w zakładach pracy. Chcieli wiedzieć, co naprawdę myśli i mówi klasa robotnicza. Bandzerewicz domyśla się, że teczkę
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego