Po spędzonej tam nocy, nie używając wsparcia tlenowego, wyruszyli w górę. Somervell, którego męczył kaszel, zrezygnował na wysokości 8540 m, natomiast Norton poszedł dalej samotnie, szukając przejścia przez pierwszy uskok. Maksymalną wysokość, jaką osiągnął, oceniono potem na 8572 m, co przez wiele lat było rekordem wysokości osiągniętej bez pomocy aparatów tlenowych. Obaj z Somervellem wrócili do obozu IV.<br>Następny atak szczytowy podjął Mallory, który dobrał sobie jako partnera młodego alpinistę Andreva Comyna Irvine'a. Z obozu VI wyruszyli w kierunku szczytu w dniu 8 czerwca, niosąc aparaty tlenowe. Postanowili pójść nieco inną drogą niż Norton, wprost ku ostrzu grani północno-wschodniej i