Typ tekstu: Książka
Autor: Siemion Piotr
Tytuł: Niskie Łąki
Rok: 2000
Szedł prosto w mrok, szczęśliwy, bo nareszcie czuł, że dokonał czegoś, dosięgnął, nie tylko patrzył bezradnie. Może to samo powinno się uczynić w spektaklu, który pomagał przygotować? Po to w końcu przyjechał, by pozostawić ślad, nadać tutejszemu tworzywu nową formę. Jak w teatrze Brechta, chociaż czuł, że to, co obserwuje, to bardziej niedorobiony Artaud, teatrzyk okrucieństwa na śmieszno. Do tej pory paraliżowała go myśl, że nie umie ująć tutejszego świata, zderzyć go z teatrem, który znał, i przekształcić to zderzenie w nowe twierdzenie artystyczne. Ibsen czy cały ten Witkiewicz, szło o wojnę światów, o teatr, który rozpędzi cząstki wielu rzeczywistości i spiętrzy
Szedł prosto w mrok, szczęśliwy, bo nareszcie czuł, że dokonał czegoś, dosięgnął, nie tylko patrzył bezradnie. Może to samo powinno się uczynić w spektaklu, który pomagał przygotować? Po to w końcu przyjechał, by pozostawić ślad, nadać tutejszemu tworzywu nową formę. Jak w teatrze Brechta, chociaż czuł, że to, co obserwuje, to bardziej niedorobiony Artaud, teatrzyk okrucieństwa na śmieszno. Do tej pory paraliżowała go myśl, że nie umie ująć tutejszego świata, zderzyć go z teatrem, który znał, i przekształcić to zderzenie w nowe twierdzenie artystyczne. Ibsen czy cały ten Witkiewicz, szło o wojnę światów, o teatr, który rozpędzi cząstki wielu rzeczywistości i spiętrzy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego