Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Rozmowa o rodzinie,o szkole
Rok powstania: 2001
tą osobą. Że że ta osoba no ja na pewno bym wolała wyjechać na wycieczkę trzydniową niż płacić na komitet rodzicielski przez cztery lata. I to też nie wszyscy nie wszystkie osoby płacą na ten komitet, tylko te, którym się chce, którym po prostu nie zależy nikomu na tym, ale to też nie denerwuje mnie tak bardzo jak to, że moja wychowawczyni narzeka na nas, że nie płacimy na ten komitet, że że przecież te pieniądze nie idą na pensje nauczycieli, tylko na światło, na prąd właśnie, na na różne tam... nie, na wyposażenie szkoły, żeby właśnie nam było... że że to
tą osobą. Że że ta osoba <vocal desc="yyy"> no ja na pewno bym wolała wyjechać na wycieczkę trzydniową niż płacić na komitet rodzicielski przez cztery lata. <vocal desc="yyy"> I to też nie wszyscy nie wszystkie osoby płacą na ten komitet, tylko te, którym się chce, którym <vocal desc="yyy"> po prostu nie zależy nikomu na tym, ale to też <gap> nie denerwuje mnie tak bardzo jak to, że moja wychowawczyni narzeka na nas, że nie płacimy na ten komitet, że <vocal desc="eee"> że przecież te pieniądze nie idą na pensje nauczycieli, tylko na światło, na prąd właśnie, <vocal desc="yyy"> na na różne tam... nie, na wyposażenie szkoły, żeby właśnie nam było... że że to
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego