jeszcze? Odczuwamy przecież sami zmiany klimatu: bezśnieżne zimy, upalne lata, huraganowe wichury i katastrofalne ulewy. Klimat się ociepla cyrkulacja atmosferyczna jest intensywniejsza. Trwają dyskusje czy przyczyną jest wielki rozwój przemysłu i emisja tzw. gazów cieplarnianych (przede wszystkim CO2), czy są to głównie zmiany naturalne. Niezależnie od przyczyn, notuje się wyraźne topnienie lodowców położonych nisko, natomiast część lodowców leżących wyżej jest zasilana ostatnio większymi opadami śniegu. Odnosi się to do lodowców alpejskich, wielu arktycznych, ale przede wszystkim powolutku narasta wielki lądolód Antarktydy. Czy zatem, co byłoby paradoksem, ocieplenie klimatu spowoduje w ostatecznej konsekwencji nowe zlodowacenie? Tylko prawdziwe poznanie lodowców, zrozumienie praw, według