krajach. Nigdzie poza Polską, Turcją, Chinami, Argentyną, Tajwanem nie ma takich przepisów, żeby sklepy mogły być otwarte, kiedy chcą. My też jesteśmy ludźmi i my też nie możemy pracować całą dobę. To, że nasze sklepy są czynne w godz. 11-19 lub w godz. 10-18 wynika po prostu z tradycji. My, jako Chmielna i jako Nowy Świat, np. w 1995 r. otwieraliśmy sklepy w soboty i w niedziele do wieczora. Wie Pan jaki był skutek? Zamknął nas rynek. Ludzie, którzy po prostu nie przychodzą, bo nie są przyzwyczajeni, żeby Chmielna czy Nowy Świat w niedziele handlowały. A hipermarkety dlatego przyszły