Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 2
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
o ulokowanie mnie w domu dziecka. Po targach rodzinnych zgodzono się na dom dziecka w Małkowicach koło Wrocławia, z opieką Stanisławczyków.
I tak z całej naszej 11-osobowej rodziny zostało nas dwoje.
Ta młodsza 5-letnia siostra została gdzieś transportem odesłana i do dziś nic o niej nie wiemy. Czy trafiła do Polski czy też do Rosji (i została zrusyfikowana) bo i tak też bywało w tamtych czasach. Do tej pory żadnej wieści o niej nie mamy.
Jak wiem, brat szukał jej przez Czerwony Krzyż, znajomych i gdzie tylko było można w owym czasie dotrzeć. Wiem, że brat wybierał się też
o ulokowanie mnie w domu dziecka. Po targach rodzinnych zgodzono się na dom dziecka w Małkowicach koło Wrocławia, z opieką Stanisławczyków.<br>I tak z całej naszej 11-osobowej rodziny zostało nas dwoje.<br>Ta młodsza 5-letnia siostra została gdzieś transportem odesłana i do dziś nic o niej nie wiemy. Czy trafiła do Polski czy też do Rosji (i została zrusyfikowana) bo i tak też bywało w tamtych czasach. Do tej pory żadnej wieści o niej nie mamy.<br>Jak wiem, brat szukał jej przez Czerwony Krzyż, znajomych i gdzie tylko było można w owym czasie dotrzeć. Wiem, że brat wybierał się też
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego