naszych gwiazd. <br><br>Zgodnie z zasada dobrego stopniowania napięcia najbardziej emocjonująca część SMS 2004 przypadła na koniec. W sobotę odbył się slalom gigant w kategoriach: narciarstwo kobiet i mężczyzn o raz snowboard kobiet i mężczyzn. Była to pełna profeska: bramka startowa, fotokomórka na mecie, numery startowe, sędziowie, bramki na trasie... Sama trasa była w miarę trudna, a trzecia bramka od dołu, na której wypadło kilkunastu uczestników, będzie się im śniła jeszcze długo. Nagrody dla zwycięzców też były cenne, np. deska Santa Cruz albo sprzęt Rossignol'a. Szkoda, że wystąpiło mało VIP'ów.<br><br>Niesamowicie warto pojechać w przyszłym roku na SMS. Śnieg, relaks, fajne koncerty