Typ tekstu: Książka
Autor: Marek Krajewski
Tytuł: Koniec świata w Breslau
Rok: 2003
kilka kroków do przodu. - Ty wyciruchu! - wydarł się i rzucił się w ślad za swoją towarzyszką.
- Coś ty, Friedrich - roztrzęsiona kobieta przystawała co chwilę, a kiedy Friedrich zbliżał się i machał swoimi pięściami, znów uskakiwała. - Nawet na niego nie spojrzałam.
Friedrich pośliznął się i ciężko klapnął na zadek, coś głośno trzasnęło. Mężczyzna leżał na śniegu i wył. Poły palta odsłoniły lewą nogę, w której ponad kolanem wysklepiła się jakaś kula. Kobieta oddalała się bardzo szybko. Mock przyspieszył kroku i zostawił wyjącego Friedricha sam na sam ze swoim otwartym złamaniem podudzia.
"Gdyby ten pijak wiedział, że ma nastąpić koniec świata we Wrocławiu
kilka kroków do przodu. - Ty wyciruchu! - wydarł się i rzucił się w ślad za swoją towarzyszką.<br>- Coś ty, Friedrich - roztrzęsiona kobieta przystawała co chwilę, a kiedy Friedrich zbliżał się i machał swoimi pięściami, znów uskakiwała. - Nawet na niego nie spojrzałam.<br>Friedrich pośliznął się i ciężko klapnął na zadek, coś głośno trzasnęło. Mężczyzna leżał na śniegu i wył. Poły palta odsłoniły lewą nogę, w której ponad kolanem wysklepiła się jakaś kula. Kobieta oddalała się bardzo szybko. Mock przyspieszył kroku i zostawił wyjącego Friedricha sam na sam ze swoim otwartym złamaniem podudzia.<br>"Gdyby ten pijak wiedział, że ma nastąpić koniec świata we Wrocławiu
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego