Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Super Express
Nr: 27/2
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1998
idyllę. Nowa władza rozpoczęła walkę z prostytucją. Proceder funkcjonował jedynie w szczątkowej i bardzo utajnionej formie. Kobiety nie chciały ryzykować przymusowej pracy czy pobytu w zatęchłych więzieniach.

Ale kiedy na początku lat 90. padł Kraj Rad i skończyła się braterska pomoc dla Kuby, komunistyczna wyspa musiała otworzyć się na zachodnich turystów. Pojawiły się dolary, a wraz z nimi ci, którzy chcieli je zarabiać.

Na nic zdały się umoralniające pogadanki w radiu i telewizji. Śliczne dziewczyny szybko zrozumiały reguły bezlitosnego wolnego rynku. Para dżinsów czy ładna bluzeczka za trzy miesiące pracy na posadzie - albo szybki numerek ze spragnionym gorącego ciała turystą. Nawet
idyllę. Nowa władza rozpoczęła walkę z prostytucją. Proceder funkcjonował jedynie w szczątkowej i bardzo utajnionej formie. Kobiety nie chciały ryzykować przymusowej pracy czy pobytu w zatęchłych więzieniach.<br><br>Ale kiedy na początku lat 90. padł Kraj Rad i skończyła się braterska pomoc dla Kuby, komunistyczna wyspa musiała otworzyć się na zachodnich turystów. Pojawiły się dolary, a wraz z nimi ci, którzy chcieli je zarabiać. <br><br>Na nic zdały się umoralniające pogadanki w radiu i telewizji. Śliczne dziewczyny szybko zrozumiały reguły bezlitosnego wolnego rynku. Para dżinsów czy ładna bluzeczka za trzy miesiące pracy na posadzie - albo szybki numerek ze spragnionym gorącego ciała turystą. Nawet
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego