Typ tekstu: Książka
Autor: Tokarczuk Olga
Tytuł: Prawiek i inne czasy
Rok: 1996
w swoje nylonowe pończochy.
Potem Ukleja przejął od zadłużonego u niego fotografa aparat na stojaku i wyposażenie ciemni. Ruta szybko pojęła, na czym polega robienie zdjęć. Aparat stał w sypialni i Ukleja zawsze, zanim wchodził do łóżka, nastawiał samowyzwalacz. Potem Ruta oglądała w czerwonym świetle ciemni zwały ciała Uklei, jego tyłek, genitalia, tłuste i wydatne jak u kobiety piersi, pokryte czarną szczeciną. Widziała też siebie przygniecioną i pokawałkowaną na piersi, uda i brzuch. Kiedy więc zostawała sama, przebierała się w swoje suknie i stawała wypachniona i elegancka przed okiem obiektywu.
"Klik" - mówił aparat z zachwytem.

Czas Misi
Przemijanie czasu martwiło Misię
w swoje nylonowe pończochy.<br>Potem Ukleja przejął od zadłużonego u niego fotografa aparat na stojaku i wyposażenie ciemni. Ruta szybko pojęła, na czym polega robienie zdjęć. Aparat stał w sypialni i Ukleja zawsze, zanim wchodził do łóżka, nastawiał samowyzwalacz. Potem Ruta oglądała w czerwonym świetle ciemni zwały ciała Uklei, jego tyłek, genitalia, tłuste i wydatne jak u kobiety piersi, pokryte czarną szczeciną. Widziała też siebie przygniecioną i pokawałkowaną na piersi, uda i brzuch. Kiedy więc zostawała sama, przebierała się w swoje suknie i stawała wypachniona i elegancka przed okiem obiektywu.<br>"Klik" - mówił aparat z zachwytem.<br><br>&lt;tit&gt;Czas Misi&lt;/&gt;<br>Przemijanie czasu martwiło Misię
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego