Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 19
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
tytułu bycia doktorantem.
Doktorant nie jest pracownikiem, zatem nie jest zgłoszony do ubezpieczenia społecznego. Na jego indywidualne konto nie wpływają składki ani do ZUS-u, ani tym bardziej do OFE. Lata poświęcone na zrobienie doktoratu są stracone dla przyszłej emerytury. Co więcej, okres studiów doktoranckich nie jest traktowany w systemie ubezpieczeń społecznych ani jako składkowy, ani jako bezskładkowy (tu wliczana jest nauka na dziennych studiach magisterskich). Wprawdzie doktorant może ubezpieczyć się sam, dobrowolnie, jednakże pochłonęłoby to jedną trzecią stypendium.
Może ktoś powiedzieć, że mały wymiar godzin pracy nauczyciela akademickiego pozwala podjąć dodatkowe zajęcia. Jest w tym sporo racji, mimo że okres
tytułu bycia doktorantem.<br>Doktorant nie jest pracownikiem, zatem nie jest zgłoszony do ubezpieczenia społecznego. Na jego indywidualne konto nie wpływają składki ani do ZUS-u, ani tym bardziej do OFE. Lata poświęcone na zrobienie doktoratu są stracone dla przyszłej emerytury. Co więcej, okres studiów doktoranckich nie jest traktowany w systemie ubezpieczeń społecznych ani jako składkowy, ani jako bezskładkowy (tu wliczana jest nauka na dziennych studiach magisterskich). Wprawdzie doktorant może ubezpieczyć się sam, dobrowolnie, jednakże pochłonęłoby to jedną trzecią stypendium.<br>Może ktoś powiedzieć, że mały wymiar godzin pracy nauczyciela akademickiego pozwala podjąć dodatkowe zajęcia. Jest w tym sporo racji, mimo że okres
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego