Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Pani
Nr: 5
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1993
sobie po prostu rady.
Szczęśliwie za sprawą trojaczków, o których w tamtym czasie pisały nawet gazety. Poprawiły się warunki mieszkaniowe całej rodziny. Z kawalerki Danuta i Zdzisław Żelazkowie z dziećmi przenieśli się do sporych trzech pokoi na Żoliborzu.
4. Dopiero w liceum trojaczki zapragnęły być... osobne! Dotyczyło to zresztą wyłącznie ubioru. Kiedy starszy brat Andrzej zobaczył je po raz pierwszy różnie odziane, zakrzyknął z niedowierzaniem: - Coście z siebie zrobiły! Zupełnie nie mógł oswoić się z widokiem sióstr ubranych, każda w inna sukienkę!
Starszy brat - szalenie ważna w życiu trojaczków - postać. To on wymyślał różne psikusy, rozstrzygał spory, proponował zabawy. Uwielbiany przez
sobie po prostu rady.<br> Szczęśliwie za sprawą trojaczków, o których w tamtym czasie pisały nawet gazety. Poprawiły się warunki mieszkaniowe całej rodziny. Z kawalerki Danuta i Zdzisław Żelazkowie z dziećmi przenieśli się do sporych trzech pokoi na Żoliborzu.<br> 4. Dopiero w liceum trojaczki zapragnęły być... osobne! Dotyczyło to zresztą wyłącznie ubioru. Kiedy starszy brat Andrzej zobaczył je po raz pierwszy różnie odziane, zakrzyknął z niedowierzaniem: - Coście z siebie zrobiły! Zupełnie nie mógł oswoić się z widokiem sióstr ubranych, każda w inna sukienkę!<br> Starszy brat - szalenie ważna w życiu trojaczków - postać. To on wymyślał różne psikusy, rozstrzygał spory, proponował zabawy. Uwielbiany przez
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego