Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 09.18
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
10 zabitych), a także do zamachów nad dwa rosyjskie samoloty pasażerskie (90 zabitych). W liście napisano, że do tragedii doszło, gdy rosyjskie siły przypuściły szturm, i są na to dowody: atak rozpoczęto o 13.00, czyli w czasie piątkowej modlitwy muzułmańskiej. Pracownicy Ministerstwa ds. Nadzwyczajnych krzyczeli w stronę dzieci, by uciekały, jeszcze zanim rozległy się wybuchy. Także przypadkowy wybuch jednej z bomb jest wykluczony: "Bomby były połączone. Wybuchłyby wszystkie". Basajew twierdzi, że jego ludzie nie strzelali do dzieci.
Oświadczenie wywołało konsternację w środowisku Czeczenów.
- To dla nas niezrozumiała historia. Mamy wątpliwości, czy oświadczenie jest wiarygodne - mówi "Rz" Umar Hanbijew, współpracownik Asłana
10 zabitych), a także do zamachów nad dwa rosyjskie samoloty pasażerskie (90 zabitych). W liście napisano, że do tragedii doszło, gdy rosyjskie siły przypuściły szturm, i są na to dowody: atak rozpoczęto o 13.00, czyli w czasie piątkowej modlitwy muzułmańskiej. Pracownicy &lt;name type="org"&gt;Ministerstwa ds. Nadzwyczajnych&lt;/&gt; krzyczeli w stronę dzieci, by uciekały, jeszcze zanim rozległy się wybuchy. Także przypadkowy wybuch jednej z bomb jest wykluczony: "Bomby były połączone. Wybuchłyby wszystkie". &lt;name type="person"&gt;Basajew&lt;/&gt; twierdzi, że jego ludzie nie strzelali do dzieci.<br>Oświadczenie wywołało konsternację w środowisku Czeczenów.<br>- To dla nas niezrozumiała historia. Mamy wątpliwości, czy oświadczenie jest wiarygodne - mówi "Rz" &lt;name type="person"&gt;Umar Hanbijew&lt;/&gt;, współpracownik &lt;name type="person"&gt;Asłana
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego