ogranicza otwartość.<br><br>INDYWIDUALIŚCI i DEMOKRATYCZNI CENTRALIŚCI wybrali raczej otwartość, WSPÓLNOTOWCY i ZŁĄCZENI PRZESZŁOŚCIĄ - raczej integracje. Dominacja którejś z tych norm znajduje swój wyraz w ekspresji grupy: tam gdzie króluje otwartość, dialogi są szybkie, przypominają czasem pojedynki, tam gdzie dominuje integracja, wiele jest obszernych osobistych świadectw, a w dialogach dużo cierpliwego "ucierania" relacji.<br><br>Płeć uczestników ma różne odbicie w procesie grupowym zależnie od funkcjonujących norm. Tak więc grupa INDYWIDUALISTÓW i ZDEMOKRATYCZNYCH CENTRALISTÓW wprowadza płeć i związany z nią klimat do dialogów, podczas gdy u ZŁĄCZONYCH PRZESZŁOŚCIĄ problem ten jakby nie istnieje; w grupie WSPÓLNOTOWCÓW jedyny mężczyzna (Witek) głośno wyraża swój dyskomfort związany