któryś chrapliwie.<br>Derkacza jednak nurtowały inne myśli. Nie od dziś on sobie rozważał to i owo... Dawniejsze i obecne Nie od dziś pojmować począł sprawy, na które patrzał, drogi, którymi stąpał...<br>- Oszukaństwo zrobili z nami... - ozwał się nagle. - Powiadali nam przecie, panowie oficjerowie nasi jako Francja o swobodę walczy, ludy uciśnione wyzwala... Słyszałem ja takie słowa, co od samego pana Dąbrowskiego generała wyszły, że jako bić się będziemy o wolność dla wszystkich narodów...<br>- Prawda, prawda! Czytali nam one papiery!<br>- Juści, piękne papiery!... A tu, widzę, prawdziwie mówiąc, że my nie wolność, jeno właśnie niewolę na tę wyspę przynieśli!... Choć te Negry