Kupić na każdym bazarku, właściwie w każdym zakątku Polski, na szczecińskich targowiskach i giełdzie samochodowej. Takie najtańsze tajwańskie wskaźniki można dostać za czterdzieści złotych, jeszcze z dziesięcioma nakładkami, w dodatku, które tworzą różne obrazki, tak na przykład motylka, dłoń, statek ufo, naga kobieta też jest. Od kilku miesięcy sprzedają się bardzo dobrze, mówi jeden z handlujących, kupują najczęściej dzieciaki, bez, bez żadnych skrupułów taki sprzedawca sprzedaje to dzieciom, być może w dobrej <vocal desc="yyy"> wierze. Czy tak naprawdę to sprzedawca jest winien? Czy Państwowa Inspekcja Handlowa, która nie dopilnowała i pozwoliła na to