Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 02.07
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
takim osobom drogę sądową.

Szantażowani artykułem 52 nie zawsze są świadomi, że nawet jeśli coś przeskrobali, to groźba kary nie może wisieć nad nimi w nieskończoność. Pracodawca, kiedy dowie się o przewinie, ma miesiąc na podjęcie decyzji. Musi też zasięgnąć opinii związku zawodowego reprezentującego pracownika. A poza tym nie może ukarać dyscyplinarką za drobne potknięcie, tylko za ciężkie naruszenie podstawowych obowiązków. I o znaczenie tych dwóch przymiotników najczęściej toczą się boje przed sądami pracy.

- Na niektórych stanowiskach - tłumaczy Agata Lankamer - spóźnienie będzie drobnym przewinieniem, na innych - bardzo poważnym, na przykład gdy ktoś obsługuje maszynę, od której zależy praca kilkudziesięciu osób.

Za
takim osobom drogę sądową.<br><br>Szantażowani artykułem 52 nie zawsze są świadomi, że nawet jeśli coś przeskrobali, to groźba kary nie może wisieć nad nimi w nieskończoność. Pracodawca, kiedy dowie się o przewinie, ma miesiąc na podjęcie decyzji. Musi też zasięgnąć opinii związku zawodowego reprezentującego pracownika. A poza tym nie może ukarać dyscyplinarką za drobne potknięcie, tylko za ciężkie naruszenie podstawowych obowiązków. I o znaczenie tych dwóch przymiotników najczęściej toczą się boje przed sądami pracy.<br><br>- Na niektórych stanowiskach - tłumaczy Agata Lankamer - spóźnienie będzie drobnym przewinieniem, na innych - bardzo poważnym, na przykład gdy ktoś obsługuje maszynę, od której zależy praca kilkudziesięciu osób.<br><br>&lt;tit&gt;Za
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego