Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 02.05 (5)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2005
wojsko. Masakra była niesamowita. Przed bramą Stoczni im. Komuny Paryskiej wojsko czy milicja zastrzelili kobietę w ciąży z dzieckiem, które prowadziła. Luberek nie tylko, że przytakiwała, ale też dodawała szczegóły. Samych rannych było 600. Nie ma żadnych oficjalnych pogrzebów. Za jakąś grubszą łapówkę udało się wykupić ciało syna i pochować ukradkiem na cmentarzu. Reszta trupów jest pogrzebana przez MO w nieznanym miejscu i rodziny zabitych nie mają żadnej wiadomości. Ponadto Świderski mówił, że wojsko i milicja strzelała do malutkich dzieci, które szły do kościoła. Potem zmienił się temat rozmowy . Luberkowa i Walendziuk dodali, że jak palił się Komitet Wojewódzki, to nie
wojsko. Masakra była niesamowita. Przed bramą Stoczni im. Komuny Paryskiej wojsko czy milicja zastrzelili kobietę w ciąży z dzieckiem, które prowadziła. Luberek nie tylko, że przytakiwała, ale też dodawała szczegóły. <gap> Samych rannych było 600. Nie ma żadnych oficjalnych pogrzebów. Za jakąś grubszą łapówkę udało się wykupić ciało syna i pochować ukradkiem na cmentarzu. Reszta trupów jest pogrzebana przez MO w nieznanym miejscu i rodziny zabitych nie mają żadnej wiadomości. Ponadto Świderski mówił, że wojsko i milicja strzelała do malutkich dzieci, które szły do kościoła. Potem zmienił się temat rozmowy <gap>. Luberkowa i Walendziuk dodali, że jak palił się Komitet Wojewódzki, to nie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego