Typ tekstu: Książka
Autor: Błoński Jan
Tytuł: Forma, śmiech i rzeczy ostateczne
Rok: 1994
zbudowany po to, aby umykał ludziom, krajom, doktrynom... aby był sobą w przeczeniu i przemianie. Podobnie bohaterowie powieści. Co w nich niespożyte, to umiejętność uchylania się - partnerom, zdarzeniom, sytuacjom. Bohater Ferdydurke "dekomponuje" Pimkę, Młodziaków, ziemiańską rodzinę... i ucieka. W Trans-Atlantyku zdradza nie tylko Tomasza, ale także Gonzala.
W Pornografii ukrywa się za demoniczne alter ego, Fryderyka. W Kosmosie zagadkę porzuca nie rozwiązaną, ostentacyjnie deklarując obojętność:
"Dziś na obiad była potrawka z kury..." - brzmią ostatnie słowa tej metafizycznej powieści (K 148). Ostatnie słowa Dziennika są również niesmacznym dowcipem. Jakby śmierć sama dopomogła pisarzowi w przeczeniu i szyderstwie.
Dystans do formy znać
zbudowany po to, aby umykał ludziom, krajom, doktrynom... aby był sobą w przeczeniu i przemianie. Podobnie bohaterowie powieści. Co w nich niespożyte, to umiejętność uchylania się - partnerom, zdarzeniom, sytuacjom. Bohater Ferdydurke "dekomponuje" Pimkę, Młodziaków, ziemiańską rodzinę... i ucieka. W Trans-Atlantyku zdradza nie tylko Tomasza, ale także Gonzala.<br>W Pornografii ukrywa się za demoniczne alter ego, Fryderyka. W Kosmosie zagadkę porzuca nie rozwiązaną, ostentacyjnie deklarując obojętność:<br>&lt;q&gt;"Dziś na obiad była potrawka z kury..."&lt;/&gt; - brzmią ostatnie słowa tej metafizycznej powieści (K 148). Ostatnie słowa Dziennika są również niesmacznym dowcipem. Jakby śmierć sama dopomogła pisarzowi w przeczeniu i szyderstwie.<br>Dystans do formy znać
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego