przyznaje Marcin, teraz z Karczewa.<br><br><q>- Nie mogliśmy wykupić mieszkania, bo nie było wiadomo, czy blok należy do Otwocka, czy do Karczewa. Jeszcze dwa dni temu moje mieszkanie było podzielone pomiędzy dwa miasta. Pokój i kuchnię miałem w Karczewie, a toaletę w Otwocku</> - mówi Daniel Kowalski (27 l.), mieszkaniec bloku przy ul. Berlinga 1<br><br><div1><br><au>Andrzej Szaciłło, prezydent Otwocka:</><br><tit1>To żadna strata</><br>- Granica między naszymi miastami przebiegająca w rejonie osiedla Ługi powodowała utrudnienia dla mieszkańców. Mam nadzieję, że teraz to się zmieni</><br><br><div1><br><au>Władysław Łokietek, burmistrz Karczewa:</><br><tit1>To nie był podbój</><br>- Chociaż przybyło nam ziemi, zrobiliśmy to z myślą o mieszkańcach osiedla, którzy od