schizofrenię i był latami bezpłatnie leczony w klinice rządowej NRD. Z kolei córka Honeckerów wyszła za mąż za młodego chilijskiego imigranta i komunistę, z którym mieszkali już w Santiago. Po latach Almeydowie i Honeckerowie spotkali się w Moskwie ( Almeyda jako ambasador, a Honecker jako przegrany polityk, którego Rosjanie wywieźli z upadającej NRD. Kiedy 11 grudnia Honecker zastukał do drzwi ambasady chilijskiej, ambasador Almeyda przebywał na konsultacjach w Santiago, gdzie opowiadał, jak upada ZSRR, a chargé d'affaires, José Miguel Cruz, zażywał sjesty w mieszkaniu odległym o 23 kilometry od ambasady. Pani ambasadorowa, Irma Cáseres, postanowiła udzielić schronienia staremu znajomemu, który kiedyś udzielił