Typ tekstu: Książka
Autor: Andrzej Czcibor-Piotrowski
Tytuł: Cud w Esfahanie
Rok: 2001
byłem w nim dziewczyną?"
- Tak mało wiemy o aniołach - powiedział Albin w zamyśleniu, a ja nie bez zdumienia słuchałem tego, co mówił dalej, jakby i on znał mój sen. - Niekiedy myślę, że owi tajemniczy goście, którzy w czasach biblijnych przybywali w ognistych wozach na Ziemię i w których tak sobie upodobały ziemskie białogłowy, to aniołowie. A te, które widziałem we śnie, to aniołowie, którzy stali się dziewczynami... Ty, Felu, tam, na dalekiej północy, miałeś mniej szczęścia: spotkałeś did'ka, upadłego anioła, wcielonego w tę Tamarę Grigoriewnę, i gdyby nie ten kosmaty ogon, który kryła między pośladkami, tak jak pies podwija chwost pod
byłem w nim dziewczyną?"<br>- Tak mało wiemy o aniołach - powiedział Albin w zamyśleniu, a ja nie bez zdumienia słuchałem tego, co mówił dalej, jakby i on znał mój sen. - Niekiedy myślę, że owi tajemniczy goście, którzy w czasach biblijnych przybywali w ognistych wozach na Ziemię i w których tak sobie upodobały ziemskie białogłowy, to aniołowie. A te, które widziałem we śnie, to aniołowie, którzy stali się dziewczynami... Ty, Felu, tam, na dalekiej północy, miałeś mniej szczęścia: spotkałeś did'ka, upadłego anioła, wcielonego w tę Tamarę Grigoriewnę, i gdyby nie ten kosmaty ogon, który kryła między pośladkami, tak jak pies podwija chwost pod
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego