Typ tekstu: Książka
Autor: Jasieński Bruno
Tytuł: Palę Paryż
Rok wydania: 1974
Rok powstania: 1929
podkopywać groble. Chluśnie - zmyje wszystko. Wtedy - odwet.
Podtrzymywała go jeszcze jedna myśl: na północy olbrzymi Związek Radziecki rozpostarł się, zajął szóstą część kuli ziemskiej. Przetrwał interwencje, blokady, lata głodu i rozprzężenia. W pierścieniu imperialistów, sam, o własnych siłach, zapuścił korzenie, rośnie, piętro za piętrem, w górę. Nieodpartymi cyframi statystyk oskarża, upomina, nawołuje: "Trzymaj się! Nie ustępuj! Wznoś! Porażki, ucisk - wszystko to przejściowe! Przed nami - zwycięstwo, przestwór! Nie padaj na duchu!"
Od trudów, niewygód, poniewierki głowa zasnuwała mu się mgłą. Dawała o sobie znać zastarzała rana. Zaniemógł. Odwołano go do centrali. Znowu - w szpitalu. Wyciągnięto starą, zapomnianą kulę. Szybko powracał do zdrowia
podkopywać groble. Chluśnie - zmyje wszystko. Wtedy - odwet.<br>Podtrzymywała go jeszcze jedna myśl: na północy olbrzymi Związek Radziecki rozpostarł się, zajął szóstą część kuli ziemskiej. Przetrwał interwencje, blokady, lata głodu i rozprzężenia. W pierścieniu imperialistów, sam, o własnych siłach, zapuścił korzenie, rośnie, piętro za piętrem, w górę. Nieodpartymi cyframi statystyk oskarża, upomina, nawołuje: "Trzymaj się! Nie ustępuj! Wznoś! Porażki, ucisk - wszystko to przejściowe! Przed nami - zwycięstwo, przestwór! Nie padaj na duchu!"<br>Od trudów, niewygód, poniewierki głowa zasnuwała mu się mgłą. Dawała o sobie znać zastarzała rana. Zaniemógł. Odwołano go do centrali. Znowu - w szpitalu. Wyciągnięto starą, zapomnianą kulę. Szybko powracał do zdrowia
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego