demokratycznego państwa oparte są na nepotyzmie. Gra interesów decyduje często o forsowaniu treści określonych przepisów prawnych, czy też o terminie wejścia ich w życie. Gry parlamentarne stają się przejawem walki o władzę, nie zaś platformą konsekwentnej realizacji zapewnień przedwyborczych.<br>Elitę tworzyli ludzie bogaci, czy też utytułowani, ale nie było dotąd uprzywilejowanej elity, która składałaby się z jednostek odznaczających się troską o rozwój własnego charakteru. Ci, którzy świadomie podejmują trud kształtowania swojej indywidualności, w tym własnego poglądu na świat oraz podnoszenia na wyższy poziom reakcji uczuciowych, bywają, co się zdarza, autorytetami dla większych lub mniejszych grup, ale nigdy nie byli i nie