Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 19
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
krajów i do Chin, ale również na Zachód. W jakiejś mierze cieszył się zaufaniem władz, choć mówił wiele z tego, co myślał - z zachowaniem dobrych manier, ale całkiem stanowczo i tak, że jego stanowisko nie mogło budzić żadnych wątpliwości.
Wrócił do kraju po wojnie - choć łatwiej niż wielu innych mógł urządzić się dobrze na emigracji - gdyż uważał to za swój obowiązek. Wiedział, że władzom Polski Ludowej zależy na sławnych uczonych, na wielkich pisarzach i artystach i że zależy im na nich w dwójnasób, gdy noszą herbowe historyczne nazwiska. Wiedział, że dostarcza tym władzom legitymacji zarówno wobec polskiej opinii publicznej, jak wobec Zachodu
krajów i do Chin, ale również na Zachód. W jakiejś mierze cieszył się zaufaniem władz, choć mówił wiele z tego, co myślał - z zachowaniem dobrych manier, ale całkiem stanowczo i tak, że jego stanowisko nie mogło budzić żadnych wątpliwości.<br>Wrócił do kraju po wojnie - choć łatwiej niż wielu innych mógł urządzić się dobrze na emigracji - gdyż uważał to za swój obowiązek. Wiedział, że władzom Polski Ludowej zależy na sławnych uczonych, na wielkich pisarzach i artystach i że zależy im na nich w dwójnasób, gdy noszą herbowe historyczne nazwiska. Wiedział, że dostarcza tym władzom legitymacji zarówno wobec polskiej opinii publicznej, jak wobec Zachodu
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego