Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Gazeta Lubuska
Nr: 09.01
Miejsce wydania: Zielona Góra
Rok: 2005
o "pracodawcy" i zakazach nie chce rozmawiać: - Nie widziałam tego oświadczenia. Skąd pani ma takie informacje... - mówi.
Dlaczego więc nie było pozwolenia na spotkanie? - Nie wpłynął oficjalny wniosek w tej sprawie - odpowiada dyrektor. Oficjalny, czyli pisemny.
Rzecznik prasowy prezydent Aleksander Dziącko mówi podobnie i zapewnia: - Nie było żadnych zakazów z urzędu. Decyzje dotyczące spotkań w szkole podejmują dyrektorzy.
Czy dyrektor szkoły nr 8 zgodzi się na spotkanie buntowników z mieszkańcami, gdy dostanie pismo?
- Nie wiem... - usłyszeliśmy w odpowiedzi.
ALICJA BOGIEL



Nie wiedzieli, co drukują

Sprawa przygotowywania przez drukarnię Lubpressu organu skrajnie prawicowej niemieckiej partii trafiła do Konina. Sejmowi eksperci uważają, że
o "pracodawcy" i zakazach nie chce rozmawiać: - Nie widziałam tego oświadczenia. Skąd pani ma takie informacje... - mówi. <br>Dlaczego więc nie było pozwolenia na spotkanie? - Nie wpłynął oficjalny wniosek w tej sprawie - odpowiada dyrektor. Oficjalny, czyli pisemny. <br>Rzecznik prasowy prezydent Aleksander Dziącko mówi podobnie i zapewnia: - Nie było żadnych zakazów z urzędu. Decyzje dotyczące spotkań w szkole podejmują dyrektorzy. <br>Czy dyrektor szkoły nr 8 zgodzi się na spotkanie buntowników z mieszkańcami, gdy dostanie pismo? <br>- Nie wiem... - usłyszeliśmy w odpowiedzi.<br>&lt;au&gt;ALICJA BOGIEL&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br><br><br>&lt;div type="news"&gt;&lt;tit&gt;Nie wiedzieli, co drukują&lt;/&gt;<br><br>&lt;intro&gt;Sprawa przygotowywania przez drukarnię Lubpressu organu skrajnie prawicowej niemieckiej partii trafiła do Konina. Sejmowi eksperci uważają, że
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego