Typ tekstu: Książka
Autor: Ziomek Jerzy
Tytuł: Renesans
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1973
zacną nie była panią u narodu wszego?
A teraz jestem opuszczona od człeka każdego,
I stałam się tak barzo osierociałą wdową,
Że prawie nie wiem, co już czynić mam sama z sobą.

i tak dalej przez ponad sto wierszy narzeka personifikowana Rzeczpospolita. Widać tu jeszcze wyraźne ślady sylabizmu względnego i usiłowania, aby zdanie utrzymać w wędzidle wersu.
Czym było wystąpienie literackie Kochanowskiego, poznać po Fraszkach Pudłowskiego. Właśnie dlatego, że przy miernym talencie łatwiej wyśledzić sposób i stopień naśladownictwa i że Pudłowski nie buszował po czarnoleskim polu, tak jak późniejsi wierszopisarze, lecz naśladował mistrza w ten sposób, że kroczył jego koleinami. Nie
zacną nie była panią u narodu wszego?<br>A teraz jestem opuszczona od człeka każdego,<br>I stałam się tak barzo osierociałą wdową,<br>Że prawie nie wiem, co już czynić mam sama z sobą.&lt;/&gt;<br><br>i tak dalej przez ponad sto wierszy narzeka personifikowana Rzeczpospolita. Widać tu jeszcze wyraźne ślady sylabizmu względnego i usiłowania, aby zdanie utrzymać w wędzidle wersu.<br>Czym było wystąpienie literackie Kochanowskiego, poznać po Fraszkach Pudłowskiego. Właśnie dlatego, że przy miernym talencie łatwiej wyśledzić sposób i stopień naśladownictwa i że Pudłowski nie buszował po czarnoleskim polu, tak jak późniejsi wierszopisarze, lecz naśladował mistrza w ten sposób, że kroczył jego koleinami. Nie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego